Borne Sulinowo

Uczestnicy

Lupa, ojciec Lupy, Hapa, Cinek, Filip, mój ojciec i ja.

Plan

Wyjazd

Dzień pierwszy - 30 kwietnia 2005 r.

Jako punkt zbiórki wyznaczyliśmy skrzyżowanie obwodnicy i szosy prowadzącej do Nakła przez Potulice.

Dzień drugi - 1 maja 2005 r.

Dzień trzeci - 2 maja 2005 r.

Linki

Inne

Artykuł z onet.pl powołujący się na gazetę "Dziennik":

Tajemnice PRL: w Polsce były sowieckie głowice atomowe

"Dziennik": gazeta dotarła do nieznanych dotąd dokumentów operacji o kryptonimie Wisła. Wynika z nich jednoznacznie, że na terytorium naszego kraju przez ponad 20 lat znajdowała się broń atomowa.A na rozkaz Moskwy Ludowe Wojsko Polskie miało użyć 178 ładunków jądrowych w czasie agresji Układu Warszawskiego na Europę Zachodnią. Była to jedna z najpilniej strzeżonych tajemnic PRL - podkreśla "Dziennik".

To ważne dokumenty. Do tej pory mówiło się, że broń jądrowa znajdowała się na terytorium Polski. Jednak nie było dokładnych informacji, kiedy i gdzie ją przechowywano - ocenia historyk prof. Andrzej Paczkowski. Teczka operacji "Wisła" znalazła się wśród materiałów Układu Warszawskiego odtajnionych w zeszłym roku przez ministra obrony narodowej. Są tam dokumenty, z których po raz pierwszy dowiadujemy się, ile głowic przechowywano na naszym terytorium. Z materiałów wynika także, że w przypadku wojny głowice i bomby jądrowe będą przekazane Ludowemu Wojsku Polskiemu. Wytypowane polskie jednostki rakietowe i lotnicze miały wziąć udział w zmasowanym uderzeniu jądrowym na europejskie państwa NATO.

"Dziennik" informuje, że wśród materiałów operacji "Wisła", które obecnie znajdują się w IPN, jest porozumienie z 25 lutego 1967 r. zawarte w Moskwie przez ministra obrony PRL Mariana Spychalskiego i ministra obrony narodowej ZSRR marszałka Andrieja Grieczkę. Właśnie ta umowa przewidywała umieszczenie magazynów broni nuklearnej w Polsce. Składy wybudowano w latach 1967 - 1970 w Templewie niedaleko Trzemeszna Lubuskiego, Brzeźnicy-Kolonii koło Jastrowia oraz Podborsku niedaleko Białogardu. Polska sfinansowała budowę, Moskwa miała wyłączne prawo użytkowania magazynów. Były to prawdziwe twierdze chronione przez jednostki specnazu i zamaskowane tak, że z satelitów wyglądały jak pagórki porośnięte lasem. Każdy kompleks mógł pomieścić 120 żołnierzy oraz 60 oficerów i techników.

Po co Sowieci trzymali głowice w Polsce? Chodziło o to, by broń jądrowa była umieszczona na pozycjach maksymalnie wysuniętych na Zachód, gotowa do natychmiastowego użycia. Opracowano szczegółowe plany, jak również instrukcje przekazywania głowic i bomb jednostkom LWP. Z dokumentów wynika, że po rozpoczęciu wojny miały one wystrzelić 178 głowic w kierunku celów znajdujących się w Europie Zachodniej. Było pewne, że NATO odpowie kontruderzeniem. Odwetowy atak Paktu Północnoatlantyckiego zmieniłby północno-zachodnią Polskę w atomową pustynię.

Zdjęcia

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Creative Commons Attribution-Share Alike 2.5 License.